INNE: KATASTROFA NA DĘBCU

Wracam po krótkiej przerwie od pisania. Jak to zawsze u mnie – mnóstwo się działo. Lepszego ale szczególnie gorszego. Od niedzieli jestem w szoku. Bardzo blisko mojego miejsca zamieszkania zdarzyło się coś, co raz na jakiś czas oglądałem w wiadomościach. Ogromna katastrofa która poruszyła moją małą ojczyznę, mój Dębiec. Dziś bez radości, bez żartów, posłuchajcie krótkiego świadectwa osoby, którą od tej katastrofy dzieliło kilkadziesiąt metrów. Znalezione obrazy dla zapytania katastrofa na dębcuZdjęcie ze strony http://poznan.wyborcza.pl

8:00, po ważnej imprezie śpię spokojnie, jak to w niedziele. Wieczór wcześniej wspaniale się bawiłem, dużo uśmiechu, radości i rozmów. Nagle głuchy huk, jakby coś wybuchło. Rodzice myślą co się stało, czy jakiś samochód wybuchł czy coś jeszcze gorszego. Od razu padł prąd. Po kilku minutach pojawia się informacja w internecie. W Kamienicy przy ul. 28 Czerwca doszło do wybuchu gazu. Kamienica i ryneczek obok którego przechodziłem praktycznie całe życie, zostały zniszczone. W domu szok, cisza.

Idąc do kościoła który jest tuż obok tej kamienicy serce boli bardziej. Widzimy tą katastrofę na własne oczy. Niecodzienne, dziwne i smutne uczucie. W kościele sobie myślę ” Przecież to tak blisko mnie, całkiem dobrze ja mógłbym stracić dziś dom, dobytek, życie…” Gdy wróciliśmy do domu szok i smutek nie rozstawały się z nami ani na chwile. I tak do samego wieczora.IMG_20180306_142107.jpg

Na drugi dzień zaczęły się plotki, całe osiedle wrzało co się mogło stać. Wersji było kilka również ta o morderstwie. Całą historię którą słyszymy teraz w telewizji można było usłyszeć na dębcu dzień wcześniej. Ciągle myślę skąd ludzie takie rzeczy wiedzą. Jeśli to prawda, to już na prawdę nie mam zielonego pojęcia co powiedzieć. IMG_20180306_171804

Wspaniale zachowują się Poznaniacy! Do szkół i kościołów nie przyjmują już odzieży i jedzenia ponieważ nie ma już na nie miejsca. Mnóstwo pieniędzy zebrał Caritas oraz inne składki. Brawo ludzie Poznania! Jesteście wspaniali!

Na koniec prośba do wszystkich Was. Jeśli możecie pomóc, pomóżcie. Czy to dać jakieś pieniążki na składkę na tą katastrofę. Czy może będzie na ten cel prowadzona zbiórka rzeczy lub czegoś innego. Wystarczy nawet modlitwa, dobre myśli lub słowa – może to przynieść wielkie korzyści.

Dębiec tego dnia nie zapomni. Jednego z najczarniejszych dni naszej dzielnicy.

 

Jedna uwaga do wpisu “INNE: KATASTROFA NA DĘBCU

Dodaj komentarz