PODRÓŻE: MECZE NIŻSZYCH LIG W WIELKOPOLSCE

Kiedyś w piłce nożnej znaczenie dla mnie miały tylko najwyższe klasy rozgrywkowe: Ekstraklasa i może I liga patrząc na Wartę, Liga Mistrzów, Premier League itd. Jednak moje zdanie uległo zmianie w 2020 roku, kiedy zacząłem jeździć na mecze niższych lig.

Nie będę Wam ich tu opisywał, jednak warto powiedzieć kilka zdań o tym zjawisku. Kluby od III ligi i niżej mają swoich fanów, mają swoje stadiony które często albo są specyficzne, albo są architektonicznymi perełkami (jak w przypadku Pobiedzisk), mecze również są bardzo emocjonujące, choć zdarzają się też mecze strasznie nudne (byłem na takim w Wągrowcu). Mecze niższych lig to odrębny i piękny świat, piękne historie i emocje. Mam zamiar pisać pracę naukową właśnie o niższych ligach piłkarskich w regionie Wielkopolskim, ponieważ jest to temat totalnie nieodkryty z potężnym potencjałem – jeśli plany się powiodą, na pewno udostępnię tu moją pracę, którą mam za jakiś czas nadzieję zacząć!

Zeszły rok pod kątem piłkarskim był niesamowity dla mnie! Byłem na dwudziestu meczach, jeden z tych meczów był setnym w moim życiu (prowadzę statystyki na temat moich meczów), zwiedziłem kilka stadionów oraz przeżyłem mnóstwo emocji! Oby ten rok nie był gorszy, na ten moment wygląda na to, że może być nawet lepszy niż poprzedni!!!

Miasta jakie odwiedziłem w ramach meczów niższych lig: Swarzędz, Gniezno, Września, Pobiedziska, Grodzisk Wielkopolski (tu akurat byłem na Ekstraklasie, jednak liczę go jako stadion wyjazdowy), Poznań (TPS Winogrady), Międzychód, Wągrowiec. Jak widzicie trochę tego było!

Galeria z tych stadionów:

Grodzisk Wielkopolski
Poznań – TPS Winogrady

Września
Gniezno
Międzychód
Wągrowiec
Swarzędz
Pobiedziska

2 uwagi do wpisu “PODRÓŻE: MECZE NIŻSZYCH LIG W WIELKOPOLSCE

Dodaj komentarz